Polsat ostro zareagował na odejścia dziennikarzy do TVP. Padły mocne słowa
Od grudnia zeszłego roku przez Telewizję Polską przeszła prawdziwa rewolucja. Pojawiły się nie tylko nowe programy, ale także – a może przede wszystkim – wymieniono skład poszczególnych redakcji. Za sprawą tych decyzji zmieniły się zespoły nie tylko w dziale publicystycznym, ale również rozrywkowym. Do publicznego nadawcy powróciło także wiele dawno niewidzianych twarzy. Niektóre z nich odeszły z telewizji Polsat. Teraz stacja stanowczo na to zareagowała.
Polsat o transferach do TVP
W ostatnich miesiącach na antenę publicznego nadawcy wrócili dziennikarze, którzy już kilka lat temu pracowali w Telewizji Polskiej, jednak zostali zwolnieni. Choć wówczas wielu z nich schronienie odnalazło w Polsacie, było to dla nich chwilowe, ponieważ teraz postanowili wrócić do pracy na Woronicza. Kto podjął taką decyzję?
Monika Sawka (prezenterka bocznych wydań „Wydarzeń”) została prowadzącą programu „19.30”, a Małgorzata Nowicka-Aftowicz (przygotowywała materiału do programu „Raport” w Polsat News) została reporterką w serwisie informacyjnym. Co więcej, z pracy zrezygnowały także Milena Bobrowska, Anna Łubian-Halicka, Klaudia Kocimska czy Anna Hałas, natomiast Ewa Gajewska i Piotr Jędrzejek odeszli ze stacji na rzecz „Panoramy”. Z kolei Wioletta Wramba, która wcześniej prezentowała newsy na Wydarzeniach24, teraz prowadzi poranki w TVP Info. Głośnym transferem był oczywiście też powrót Jarosława Kreta do swojego „matecznika”, czyli TVP.
Obecnie kierownictwo Polsatu miało zareagować na falę odejść dziennikarzy. „Wirtualne media” ujawniły, iż zarząd podobno przekazał dziennikarzom, że kto zmieni pracodawcę na TVP, nie będzie miał już powrotu na Ostrobramską. Zdecydowano się na taką deklarację, „ponieważ skala odejść była spora”.
Na fali tej informacji portal postanowił skontaktować się z rzecznikiem telewizji Polsat. Ten jednak oficjalnie nie potwierdził owej wiadomości i podkreślił, że nie słyszał, by podobne słowa padły z ust kierownictwa. – Nic nie wiem o takim spotkaniu — przekazał „Wirtualnym Mediom” Tomasz Matwiejczuk.